Poznajcie superbohatera
naszego autorskiego programu
Rozwiń Skrzydła – Wingee

Dzieci lubią mieć Superbohaterów, idoli i postaci, na których się wzorują.

Numerem jeden dla każdego dziecka są oczywiście rodzice. Jak jednak wiadomo bohaterowie z kreskówek, książek czy opowieści dorosłych mają u dzieci duży autorytet.

Jeśli jest jedna rzecz jaką chcielibyśmy by dzieci wyniosły, zapamiętały i kojarzyły z naszą sympatyczną papugą kiedy będą już dorosłymi, to właśnie wdzięczność.

Żyjemy w najlepszych czasach w historii ludzkości. Nasi przodkowie mogli tylko marzyć o takim komforcie życia i dostępie do wszelkich dóbr na wyciągnięcie ręki. Nasze dzieci żyją w bezpiecznym i komfortowym świecie. Mają wszystko.

Dlatego właśnie warto uczyć i mówić dzieciom o wdzięczności.

Każdy rodzic uczy swoje dziecko magicznego słowa „dziękuję”, ale czy uczymy dzieci być wdzięcznymi i doceniać to co mamy? Dlaczego warto to wzmacniać?

Wdzięczność jest jedną z najsilniejszych emocji. To tzw. emocja tworząca.

Będąc pod wpływem tzw. emocji tworzących (inne emocje tworzące to obecność, radość, zrozumienie, zaufanie, inspiracja, poczucie siły, miłość i zaufanie) jesteśmy w naturalnym stanie.

Jaki ma to związek z nauką i rozwojem?

Emocje tworzące sprawiają, że to co usłyszymy lub zobaczymy będzie do nas trafiało, ponieważ będziemy mogli się na tym skupić nie odczuwając zagrożenia (stresu) jak ma to miejsce kiedy wydzielają się emocje przetrwania. Wszystko to wynika to z faktu, iż kiedy uwalniane i wzmacniane są emocje tworzące czujemy się bezpiecznie. Tym samym nasz mózg nie musi konsumować energii na myślenie o tym „jak przetrwać?”

Praktyka wdzięczności

Ile razy dziękujemy za zdrowie, dwie ręce, ciepłą wodę w kranie czy to, że w naszym kraju mamy pokój? Uznajemy to za oczywistość, za coś co mamy za darmo. Czy doceniamy rzeczy, które otrzymujemy za darmo?

Ważne jest by dziękować każdego dnia za to co nas spotyka: za uśmiech drugiej osoby, za pyszny obiad, za to, że przyszła do nas wyczekiwana przesyłka, że obejrzeliśmy dobry film, wyspaliśmy się, albo wczoraj poszliśmy na rower.

Czasem wydaje nam się, że dziękować trzeba za wielkie i wzniosłe rzeczy, a te oczywiste często doceniamy wtedy, kiedy już ich nie mamy.

Chcemy by Paarot – nasza sympatyczna papuga była utożsamiana przez dzieci z zabawą, radością, a zarazem była nauczycielem tej jednej drobnej – wielkiej rzeczy jaką jest wdzięczność.

Jak na co dzień, wzmacniać u dziecka uczucie wdzięczności?

Warto na przykład przed spaniem spytać dziecko „Za co możemy dziś podziękować? Co dziś było fajnego w przedszkolu/szkole/w domu?”. Dzięki temu uczymy nasze dziecko doceniać i zauważać drobne rzeczy jakie spotykają je każdego dnia.

Jak możemy sami praktykować wdzięczność i poczuć się lepiej?

Rano możemy wziąć kartkę i zapisać 5-10 rzeczy za jakie jesteśmy wdzięczni. To jak będzie wyglądać nasz poranek w dużej mierze determinuje nasz cały dzień. z

Prosta matematyka pokazuje nam, że praktykując tę czynność codziennie, w skali roku podziękujemy za 1,5-3,5 tysiąca rzeczy!

Gdybyś dziś spotkał kogoś kto jest wdzięczny za kilka tysięcy rzeczy jak myślisz w jakiej energii i emocjach jest taki człowiek?

keyboard_arrow_up